Polska2050 postuluje utworzenie dwóch centrów zdrowia psychicznego dzieci w województwie
"Sytuacja psychiatrii dzieci i młodzieży jest trudna. Mamy w województwie tylko jeden oddział leczenia, w Szczecinie Zdrojach. Nie mamy ani jednej poradni referencyjnej drugiego poziomu, z oddziałem dziennym i aż 10 powiatów jest pozbawionych jakiegokolwiek wsparcia psychologiczno-terapeutycznego" – powiedział Cezary Pakulski, lekarz medycyny ratunkowej i lider szczecińsko-polickiej listy Trzeciej Drogi do zachodniopomorskiego sejmiku.
Kandydaci Polski2050 zorganizowali w czwartek przed siedzibą sejmiku konferencję poświęconą problemom zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Pakulski podkreślił, że w Zachodniopomorskiem brakuje psychiatrów dziecięcych i ośrodków wsparcia najmłodszych, którzy znaleźli się w kryzysie psychicznym.
Pakulski, który jest autorem programów medycznych Polski2050 i lekarzem pracującym w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 1 w Szczecinie zauważył, że aż w 10 powiatach Zachodniopomorskiego nie ma żadnych poradni czy choćby gabinetów psychiatrycznych dla dzieci. "To powiat choszczeński, pyrzycki, gryfiński, Świnoujście, Kamień Pomorski, Gryfice, Łobez, Świdwin, Police i Sławno" – wyliczył.
Dlatego kandydaci Polski2050 do sejmiku postulują utworzenie w województwie dwóch dużych ośrodków zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Miałyby to być miejsca hospitalizacji, ale również funkcjonowania oddziałów dziennych.
Podczas ubiegłotygodniowej wizyty w Szczecinie minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała wsparcia dla projektu utworzenia takiego centrum w szczecińskim szpitalu Zdroje. Jego koszty szacowane są na 200 mln zł. W ocenie działaczy Polski2050 konieczne jest utworzenie dużego ośrodka również we wschodniej części regionu – w Koszalinie lub Kołobrzegu.
W obu tych miastach są tzw. szpitale marszałkowskie. I w nich można by utworzyć psychiatrii dziecięcej. Pakulski wyjaśnił, że najłatwiej byłoby to zrobić w Kołobrzegu. „Ponieważ tam jest już oddział psychiatrii dorosłych” – przypomniał.
W Koszalinie psychiatria dorosłych funkcjonuje w jednostce prywatnej.
Kandydaci Polski2050 postulują również, by z funduszy KPO uruchomić programy szkolenia kadr medycznych. "Środki na szkolenie terapeutów, asystentów lekarzy, terapeutów środowiskowych to środki, które w sposób najprostszy można pozyskać" – ocenił Pakulski.
Przypomniał też, że Polska2050 proponowała kilka lat temu wykorzystanie na potrzeby psychiatrii dziecięcej dawnego szpitala przy ul. Wojciecha w centrum Szczecina. Ale ten pomysł nie został podjęty ani przez ministerstwo zdrowia, ani przez władze samorządowe.
Marek Banasiak, najmłodszy z uczestniczących w konferencji kandydatów przedstawił statystyki, które mówią, że samobójstwa są jedną z głównych przyczyn zgonów wśród dzieci i młodzieży. "W ubiegłym roku w Polsce zgłoszono 2139 prób samobójczych wśród małoletnich. W naszym województwie odnotowano aż 82 próby. To o 20 więcej niż w roku 2022" – powiedział Banasiak.
"Przy narastających problemach z komunikacją między dziećmi a rodzicami, ale również rówieśnikami, potrzebujemy zwiększyć kontakt z opieką psychologiczną, psychiatryczną dla właśnie tych dzieci. Bez dobrej strategii (leczenia - PAP) te liczby będą niestety rosły” – podsumował Banasiak.
Kandydujący do sejmiku z listy Polski2050 i PSL podkreślili, że w okręgu szczecińsko-polickim na liście 10 kandydatów jest aż sześć kobiet.(PAP)
Autor: Tomasz Maciejewski
tma/ mark/