W Sejmiku Woj. Śląskiego powstał klub „Tak! Dla Polski”
Pytany przez PAP Chęciński, czy w sejmiku powstanie klub radnych "Tak! Dla Polski" odpowiedział, że zgodnie z jego wiedzą, taki klub już powstał. Jak wynika z nieoficjalnych jeszcze informacji PAP, do klubu ma należeć marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski oraz troje innych dotychczasowych radnych PiS.
Na wieczornym briefingu przed wznowieniem poniedziałkowej sesji sejmiku po długiej przerwie Chęciński ocenił, że Chełstowski swoją decyzją "wraca do rodziny samorządowej". "To bardzo ważne, bo my, samorządowcy, cenimy sobie demokrację, równe zasady i bardzo chcieliśmy, aby sejmik był blisko samorządów" – powiedział.
"Myślę, że w tej chwili to się odbywa i mam nadzieję, że w końcu zasady demokratyczne zostaną utrzymane i zostanie to dokończone" – dodał prezydent Chęciński, nawiązując do przebiegu poniedziałkowej sesji, w trakcie której przewodniczący sejmiku Jan Kawulok z PiS m.in. nie poddał pod głosowanie wniosku formalnego związanego z punktem dotyczącym jego odwołania, nie uwzględnił też innych wniosków radnych KO.
Pytany o wspólną wizję współpracy z Chełstowskim Chęciński odpowiedział, że to "wizja bardzo mocnej współpracy z samorządami w regionie, np. w ramach Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowego, w ramach Kolei Śląskich, również Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii" czy przyszłości lotniska Katowice. "Tych tematów jest bardzo dużo" – ocenił.
"Tak naprawdę historia zatacza koło i może dzisiaj, wierzę że tak będzie, ten wybór mieszkańców woj. śląskiego dzisiaj dopiero, po czterech latach, zostanie potwierdzony" – powiedział Chęciński, nawiązując do pierwszej sesji sejmiku woj. śląskiego obecnej kadencji, podczas której wybrany z listy KO radny Wojciech Kałuża zdecydował o poparciu PiS, czym dał tej partii większość, a sobie zapewnił stanowisko wicemarszałka.
Podczas sesji sejmiku z dala od ław zajmowanych zwyczajowo przez PiS zasiedli w poniedziałek wybrani z listy tej partii radni Rafał Kandziora, Maria Materla oraz Alina Nowak. Wicemarszałkowie woj. śląskiego Wojciech Kałuża (radny) i Dariusz Starzycki, a także członkinie zarządu woj. śląskiego Beata Białowąs oraz Izabela Domogała, opuścili natomiast ławy zarządu, zasiadając obok radnych PiS (na miejscu marszałka pozostał Chełstowski).
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski w rozmowie z PAP zarzucił Chełstowskiemu, iż obecna sytuacja "w sejmiku śląskim, w zarządzie województwa jest wynikiem lokalnych interesów i interesików", które - jak mówił Sobolewski - ma nadzieję, "niedługo zostaną wyjaśnione".(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ ann/